Inwestorzy często pomijają fakt, że oszczędzanie pieniędzy i inwestowanie pieniędzy to nie to samo. Oba mają różne cele i odgrywają różne role w Twoim osobistym planowaniu finansowym.
Skontaktuj się z nami w celu porady
Oszczędzanie to proces odkładania gotówki i utrzymywania jej w stanie bezpiecznym i płynnym, czyli takim, do którego można uzyskać dostęp w ciągu maksymalnie kilku dni. W tym celu pieniądze można „zaparkować” np. w papierach wartościowych lub na kontach.
Natomiast inwestowanie to proces wykorzystywania kapitału już istniejącego w celu jego zwiększenia. Gdy inwestujesz pieniądze, kupujesz np. aktywo, które zakładasz, że przyniesie zysk.
Jeśli to się uda, tzn. inwestycja będzie udana, a oczekiwany zwrot będzie wyższy niż stopa inflacji, Twój majątek będzie rósł. Nawet jeśli trzeba żyć z większym ryzykiem i zmiennością rynków w porównaniu z oszczędzaniem. W pewnych okolicznościach nawet przez dłuższy czas. Jeśli stopa zwrotu jest niższa lub równie wysoka jak stopa inflacji, można mówić jedynie o zachowaniu wartości kapitału.
Co do zasady, oszczędzanie powinno mieć miejsce przed zainwestowaniem pieniędzy. Potraktuj oszczędzanie jako fundament, na którym stoi Twój dom inwestycyjny.
Moim zdaniem, obecna sytuacja geopolityczna, nie pozwala jednak (każdemu) dostosować się do powyższej zasady. Obecna inflacja, przeganiając wciąż swoje dotychczasowe „podium“, stawia osoby oszczędzające pod dużym ryzykiem utraty środków, które miały stanowić fundament do inwestycji.
Wysokość inflacji, już lata temu, przekroczyła oprocentowanie lokat bankowych a wartość i stabilizacja cen akcji nie daje stabilnego podłoża do krótkich inwestycji. Pozostają metale szlachetne oraz bardzo ryzykowne kryptowanuty, które jedna stanowią nisze ze względu braku doświadczenia dla oszczędzających.
Osobiście, każde wolne środki finansowe od razu inwestuje unikając utraty kapitału pieniądza fiducjarnego.
Czasami spotyka się przekonanie, że tę prostą prawdę można obejść i zainwestować pożyczone pieniądze.
Jeśli czasy staną się trudne i będziesz pilnie potrzebował gotówki, prawdopodobnie będziesz musiał wyprzedać swoje inwestycje w najgorszym możliwym momencie. Można więc stracić nie tylko własne, ale i pożyczone pieniądze. To nie jest przepis na wzbogacenie się. Dlatego warto zawsze inwestować tylko te pieniądze, które są dla nas swobodnie dostępne i bez których można związać koniec z końcem nawet w gorszych czasach.
Znaczenie wcześniejszego oszczędzania jest tu oczywiste i mimo ogólnego przekonania, „jest jeszcze za wcześnie“, warto uświadomić sobie fakt, że im wcześniej tym taniej. Dokładnie tak. Młodzi inwestorzy nie potrzebują sporych środków by zbudować sobie znaczący kapitał emerytalny.
Ile więc powinieneś zainwestować? Szczególnie w czasach zerowych stóp procentowych, kiedy niektórzy oszczędzający muszą nawet płacić opłaty swojemu bankowi za trzymanie dla nich pieniędzy, odpowiedź brzmi: nie więcej niż możesz naprawdę zaoszczędzić! Nie inwestuj pożyczonych pieniędzy a każdy zainwestowany „grosz“ daje szanse na jego pomnożenie a co najmniej na zminimalizowanie utraty kapitału.
„Ile to jest?“
To zależy oczywiście od Twojej konkretnej sytuacji życiowej. Punktami, które powinieneś wziąć pod uwagę mogą być:
– Czy w gospodarstwie domowym żyją dzieci, na których edukację trzeba bezpiecznie odkładać pieniądze?
– Czy nadal musisz płacić raty za nieruchomość z bieżących dochodów?
– Czy już teraz można przewidzieć, że wkrótce trzeba będzie zrobić większe zakupy?
– Jaki masz cel w inwestycji?
– Jak wysoki kapitał chcesz uzyskać?
– Jaki okres oszczędności planujesz?
Na te i podobne pytania należy odpowiedzieć w pierwszej kolejności. Jeżeli twój aktualny dochód pokrywa miesięczne powtarzające się stałe koszty i potrafisz zbudować rezerwy dla niespodziewanego, wniosek jest jasny – inwestować.
Moje pierwsze inwestycje zacząłem od minimalnych środków. 50€, rezygnując z niepotrzebnych wydatków.
Czy istnieje idealny sposób na inwestowanie pieniędzy?
Gdyby istniał idealny sposób w inwestowaniu, czyli gdyby każdy uczestnik rynku wiedział dokładnie jak inwestować i zarabiać, to nie byłoby już rynku.
Rynek żyje z niepełnych informacji, różnych oczekiwań, a także z błędów i emocji. Nie ma uniwersalnej strategii na inwestowanie.
Idealna inwestycja byłaby zyskowna, bezpieczna i dostępna w każdej chwili. Jednak te trzy cele są ze sobą w ciągłym konflikcie, co jasno pokazuje „magiczny trójkąt“ inwestowania.
Magiczny trójkąt inwestowania mówi, że dwa z trzech czynników mogą być spełnione w tym samym czasie, ale prawie nigdy wszystkie czynniki się nie zbiegną. Oznacza to, że inwestycja, która jest jednocześnie bezpieczna i płynna, rzadko będzie szczególnie zyskowna. Gdy inwestujesz swoje pieniądze, chęć niewielkiego ryzyka jest zrozumiała. Jednak to właśnie bardziej ryzykowne inwestycje przynoszą największy zysk.
Ale: nawet jeśli nie uda się wyeliminować wewnętrznego napięcia między trzema celami inwestycyjnymi, nie jesteś bezradnie zdany na ich łaskę.
To jak, z kim i jakim kosztem inwestujesz w swoją emeryturę wpływa na każdy z tych celów. A wpływ ten w dużej mierze zależy od tego, jakiego doradcę wybierzesz (chyba, ze posiadasz własne doświadczenie, które umożliwia ci podjęcie decyzji)
Potrzebujesz pomocy? Skontaktuj się z nami – tutaj jest nasz kontakt.